Zamek Królewski w Warszawie przyciąga wystawami Rembrandta, Caravaggia i Canaletta. Trwają obchody 50-lecia jego odbudowy

0
228

Tego lata Zamek Królewski w Warszawie i jego Ogrody odwiedziło ponad pół miliona osób. Zwiedzający mogli oglądać wyjątkowe wystawy przygotowane w ramach obchodów 50-lecia odbudowy Zamku. Świętowanie jubileuszu jest zaplanowane do 2024 roku. Zamek Królewski w Warszawie łączy dwie funkcje – klasycznego muzeum i historycznego symbolu Polski. To unikalne połączenie, które wiąże się z wieloma wyzwaniami i obowiązkami.

– Z jednej strony mamy obowiązek dotarcia do szerokiej publiczności, a z drugiej strony tworzenia wyrafinowanej, różnorodnej i atrakcyjnej kolekcji. Dlatego Zamek kupuje dzieła sztuki, stara się nasycić wnętrza historyczne nowymi obiektami, a z drugiej strony na parterze, w galerii obrazów, pokazuje najlepsze dzieła sztuki z głównego nurtu europejskiego. Obok naszych Rembrandtów są piękne flamandzkie płótna z XVI wieku i holenderskie z XVII wieku. To są również dzieła sztuki, które były kiedyś w kolekcji zamkowej, zgromadzonej najpierw przez Władysława IV Wazę, a później przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Staramy się tę kolekcję królewską odtworzyć – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria prof. dr hab. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.

W listopadzie do Zamku Królewskiego przyjadą dzieła Caravaggia i zostaną pokazane na wystawie „Caravaggio i inni mistrzowie”.

– Będzie to przedstawienie dwóch obrazów Caravaggia i jednocześnie całej szkoły, która poprzedziła jego okres, a także uczniów, współpracowników i naśladowców. To jest włoskie malarstwo z dwóch stuleci, które pochodzi z kolekcji zgromadzonej przez wybitnego historyka sztuki, Roberta Longhiego i znajduje się na stałe we Florencji. Na trzy miesiące przyjedzie do Warszawy – mówi prof. dr hab. Wojciech Fałkowski.

Właśnie zakończyła się wystawa „Świat Rembrandta. Artyści. Mieszczanie. Odkrywcy”, w ramach której można było obejrzeć dwa słynne obrazy Rembrandta znajdujące się w kolekcji Zamku Królewskiego („Dziewczyna w ramie obrazu” i „Uczony przy pulpicie”), jego ryciny oraz dzieła innych holenderskich mistrzów ze zbiorów polskich i zagranicznych.

– W przyszłym roku przygotowujemy również program dużych wystaw. Będzie można zobaczyć wystawę prac Canaletta, a także piękną wystawę dotyczącą Biblioteki Królewskiej – zapowiada Elżbieta Ofat, zastępca dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie. 

  Skokowy wzrost liczby ataków w sieci w ciągu ostatniego roku. Cyberprzestepcy nadal wykorzystują COVID-19 do wyłudzenia danych

– To zbiór książek, instrumentów naukowych, biustów marmurowych i różnych ciekawych małych obiektów, zgromadzony przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ten zbiór został rozproszony po śmierci króla i rozbiorze Rzeczypospolitej trafił do Krzemieńca, a stamtąd do Kijowa, gdzie się na szczęście przechował. Sprowadzamy te wszystkie obiekty z Kijowa, dołożymy do nich to, co zostało w Polsce i po raz pierwszy od ponad 200 lat Biblioteka Królewska będzie spełniać swoją rolę, tak jak to było w XVIII wieku – wyjaśnia dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie. – Jej wnętrze nie zostało zburzone podczas wojny, ale dziś jest puste, a na okres wystawy wypełnimy je obiektami.

W tym roku rozpoczęły się obchody jubileuszu 50-lecia odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie. Potrwają one do 2024 roku, kiedy przypada 50. rocznica oddania gmachu w stanie surowym oraz 40. rocznica udostępnienia Zamku publiczności.

– Chcemy w ten sposób przypomnieć wszystkim historię zniszczenia Zamku w czasie II wojny światowej, a później wielki społeczny entuzjazm, który towarzyszył odbudowie w latach 70. XX wieku – mówi Elżbieta Ofat. – Z okazji jubileuszu zapraszamy wszystkich do odkrywania na nowo Zamku, do poznawania kolekcji, królewskich apartamentów, a także udziału w naszych wydarzeniach kulturalnych. 

Z okazji XVIII Konkursu Chopinowskiego Zamek Królewski w Warszawie przygotował wystawę czasową poświęconą postaci Fryderyka Chopina. Ekspozycji towarzyszyć będą recitale w wykonaniu wybitnych pianistów: Szymona Nehringa, Nikolaya Khozyainova i Philippe’a Giusiano.

 Zamek Królewski jest miejscem otwartym i dostępnym dla wszystkich. Gościmy rodziny z dziećmi, uczniów, a także seniorów. Nasza oferta jest bardzo bogata i różnorodna, mamy wystawy, koncerty, wykłady i spotkania – wymienia zastępca dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie. – Ogromnie cieszymy się, że nasza oferta w sieci, czyli „Królewska szkoła online”, cieszy się tak dużą popularnością w kraju i za granicą.

Zamek Królewski w Warszawie ma stronę internetową spełniającą wymagania współczesnych rozwiązań dla mediów elektronicznych oraz aktywnie działa w mediach społecznościowych. W ubiegłym roku z wirtualną ofertą Zamku Królewskiego zapoznało się 18 mln osób, które mogły odbyć wirtualne spacery po wystawach, uczestniczyć w wykładach, webinariach oraz debatach filozoficznych. Specjalnie dla uczniów uruchomiona została „Królewska szkoła online”, która umożliwiła kontynuowanie lekcji muzealnych. Oferta Zamku dla szkół cieszy się dużą popularnością. Lekcje w nim to atrakcyjna forma nauki historii i kultury lubiana przez uczniów.  

  Przygotowanie stoków narciarskich do reżimu sanitarnego kosztowało 600 tys. zł. Przez zamknięty sezon przychody branży spadły o 60–80 proc.

Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/zamek-krolewski-w,p1169523301