Program Wisła zgodnie z harmonogramem. Pandemia nie opóźni dostaw pierwszych Patriotów dla Polski

0
444

– Program Wisła jest realizowany i przebiega zgodnie z planem. Nawet pomimo trwającej pandemii koronawirusa udaje nam się dotrzymywać założonych terminów – zapewnia Shawn Rantas z Raytheon Missiles & Defense. Dostawa dwóch pierwszych baterii systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot dla Polski jest zaplanowana do końca 2022 roku. W produkcji kluczowych komponentów szeroko uczestniczy rodzimy przemysł obronny, który został włączony w globalny łańcuch dostaw. Dzięki temu polskie firmy i spółki z Polskiej Grupy Zbrojeniowej uzyskały dostęp do 16 zagranicznych rynków, w tym partnerów z NATO.

– System Patriot składa się z szeregu komponentów, a większość z nich znajduje się w tej chwili na etapie przedprodukcyjnym lub produkcyjnym. Są to komponenty projektowane, integrowane i wytwarzane również przez polski przemysł – mówi agencji Newseria Biznes Shawn Rantas, dyrektor programu Patriot w Raytheon Missiles & Defense.

Patrioty dostarczane przez Amerykanów w ramach programu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu Wisła mają zapewnić Polsce bardzo wysoką odporność na ataki z powietrza. System będzie monitorować przestrzeń powietrzną, samodzielnie rozpoznawać zagrożenia (np. rakietę lub wrogi samolot) i będzie w stanie unieszkodliwić je w ciągu kilkunastu sekund.

Umowę na dwie pierwsze baterie Patriot (Wisła – I faza), które mają chronić polskie niebo, w 2018 roku podpisał szef MON Mariusz Błaszczak. Jak podkreślił, Polska będzie drugim na świecie krajem (po Stanach Zjednoczonych) z najnowocześniejszymi zestawami Patriot z systemem IBCS (systemem zarządzania polem walki). Dostawa dwóch pierwszych baterii jest planowana do końca 2022 roku, a osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej – na przełomie 2023 i 2024 roku.

– Program jest realizowany i przebiega zgodnie z planem. Nawet pomimo trwającej pandemii koronawirusa udaje nam się dotrzymywać założonych terminów – zapewnia Shawn Rantas.

Za system Patriot/IBCS Polska zapłaci w sumie 4 mld 750 mln dol. Jest to jeden z największych kontraktów zbrojeniowych w polskiej historii. W II fazie programu Wisła planowany jest zakup kolejnych sześciu baterii Patriot.

  Koronakryzys sprzyja przejmowaniu firm w problemach. To dla polskich przedsiębiorstw szansa na ekspansję na rynkach zagranicznych

W dostawach kluczowych komponentów systemu uczestniczą rodzime firmy, które zostały włączone przez Raytheon w globalny łańcuch dostaw.

– To daje im szansę świadczenia usług i dostarczania produktów nie tylko na rynek polski, ale też do 16 innych państw, użytkowników systemu Patriot – mówi dyrektor programu Patriot w Raytheon Missiles & Defense.. – Polski przemysł odgrywa bardzo ważną rolę w realizacji tego programu. Dostrzegamy talent i umiejętności polskich firm i rozległą wiedzę specjalistyczną, jaką wnoszą w ten projekt.

W ramach programu Wisła koncern Raytheon współpracuje z dziewięcioma polskimi firmami z sektora obronnego. Są wśród nich m.in. Huta Stalowa Wola, która zajmie się zintegrowaniem i produkcją wyrzutni rakietowych M903, Wojskowe Zakłady Elektroniczne, które dostarczą moduły elektroniki DLTM, stanowiące komponent wyrzutni, firma TELDAT, która zapewnia dostawy wojskowych routerów, czy PIT-RADWAR, który produkuje anteny identyfikacji „swój–obcy” (IFF) na potrzeby systemu Patriot.

– Współpraca z tą liczącą się w świecie amerykańską korporacją pozwoliła nam zdobyć wyjątkowe doświadczenie i kompetencje. Przed jej rozpoczęciem musieliśmy przejść przez wiele audytów, etapów walidacji, badań i testów naszych rozwiązań. Amerykański partner stawia przed nami wysokie wymagania organizacyjno-techniczne, przekazał doświadczenia i oprzyrządowanie do ich realizacji. To wpłynęło korzystnie na nasz rozwój – mówi Sebastian Cichocki, wiceprezes zarządu TELDAT. – W efekcie jesteśmy wieloletnim już dostawcą wojskowych rozwiązań teleinformatycznych dla rządu USA. Nasze rozwiązania są już eksploatowane w wielu armiach sojuszniczych i wdrażane w kolejnych.

Polska spółka współpracuje z amerykańskim Raytheonem od 2012 roku. Ubiegłoroczne duże zamówienie na wyspecjalizowane wojskowe routery do Patriotów to kontynuacja tej współpracy. Urządzenia w całości zaprojektowane przez polskich inżynierów są kluczowe dla komunikacji sieciowej w tym systemie.

– Zakres naszej współpracy systematycznie wzrasta i w dużej mierze dzięki temu jesteśmy postrzegani jako solidny i wiarygodny partner, także na globalnym rynku obronnym – mówi Sebastian Cichocki. – Ta współpraca umożliwiła wprowadzenie naszej firmy na globalny rynek obronny i ugruntowanie na nim pozycji. Pozwoliła lepiej zrozumieć jego specyfikę i zacieśnić polsko-amerykańskie relacje biznesowo-techniczne na każdym poziomie współpracy i zarządzania.

Jednym z ostatnich kontraktów jest ten zawarty w maju br. pomiędzy Raytheonem i DEMARKO Military Vehicles. Polska spółka ma dostarczyć naczepy, na których będą umiejscowione kontenery ze sprzętem do obsługi technicznej systemu Patriot.

  Polska gospodarka w tym roku ma się rozwijać wyraźnie szybciej niż w poprzednim. Obawy dotyczą inflacji i sposobów wyjścia z tarcz antyinflacyjnych

– Zajmujemy się projektowaniem, produkcją, testami i homologacją naczep przeznaczonych dla systemu Patriot w ramach programu Wisła, świadczymy też serwis gwarancyjny i pogwarancyjny naszych produktów. Projekt rozpoczął się w styczniu, obecnie jesteśmy w ostatniej fazie zatwierdzenia dokumentacji w celu rozpoczęcia produkcji seryjnej. Planowane zakończenie dostaw to IV kwartał przyszłego roku – wskazuje Mateusz Komarec, prezes DEMARKO Military Vehicles.

System Patriot jest wykorzystywany przez 16 innych państw – w tym USA i pięć innych państw należących do NATO. To oznacza, że członkowie Sojuszu mogą prowadzić wspólne ćwiczenia, współpracować i płynnie wypełniać swoje zadania.

– Polsko-amerykańskie stosunki są obecnie najlepsze w historii, mamy bliskie relacje prawie w każdej dziedzinie. Zwłaszcza w zakresie wojskowości nabrały mocy, czego przejawem jest też współpraca naszych firm. Zwiększona obecność sprzętu i wojsk amerykańskich w Polsce przyczynia się do wzmocnienia bezpieczeństwa, a my jesteśmy zadowoleni z tego, że chociaż w pewnym stopniu możemy się do tego przyczynić – mówi Mateusz Komarec.

Na współpracy szeroko korzystają też spółki z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W skład konsorcjum PGZ-Wisła, które odpowiada za realizację programu, wchodzi 14 podmiotów, a kilka innych spółek z grupy weźmie w nim udział jako poddostawcy, w tym m.in.  Zakłady Mechaniczne Tarnów, które w lipcu podpisały z Raytheonem umowę na produkcję i dostawy siłowników do wyrzutni rakiet M903. To kluczowe podzespoły, które umożliwiają poruszanie się i ustawianie pocisków na naczepie wyrzutni. Co istotne, wyrzutnie M903 wchodzą w skład systemów Patriot produkowanych też dla innych krajów. To otwiera przed PGZ i jej spółkami możliwości pozyskiwania kolejnych zamówień.

Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/program-wisla-zgodnie-z,p1229843265